- Najszybciej za jakąś godzinę. Jestem siedemdziesiąt

  • Adela

- Najszybciej za jakąś godzinę. Jestem siedemdziesiąt

07 August 2022 by Adela

kilometrów od ciebie. - Nie przepuszczę szansy spotkania Pavona. Najprawdopodobniej się nie pojawi, ale może jednak. Diaz westchnął ciężko, najwyraźniej pojmując, że namawianie jej do powrotu nie ma sensu. - Masz broń? - zapytał. - Tak. - A on? - Nie w tej chwili. an43 339 - To niech tak zostanie. Czym jedziesz? Opisała mu ich forda taurusa. - Zostań w samochodzie. Zamknij drzwi od środka. Zaparkuj na ulicy w widocznym miejscu. Będę tak szybko, jak tylko zdołam. Jeżeli Kosper zrobi coś podejrzanego, odstrzel mu tyłek. - Tak. Dobrze - odpowiedziała krótko na wszystkie polecenia. Diaz przerwał połączenie. Milla była wciąż w szoku, nie śmiała spojrzeć na Pupa. On... nie mógł być w to zamieszany. Nie Rip. Miał takie dobre serce, maniery prawdziwego dżentelmena. Tylko raz widziała, by wyłamał się z tego schematu: tej nocy, gdy Susanna usiłowała ustawić jej randkę z True. Rip jasno dawał do zrozumienia, że nie akceptuje Gallaghera. Z Diazem było to samo. Dziwne, najwyraźniej obaj mężczyźni nie znosili True. Tym bardziej dziwny był fakt, że Susanna, wiedząc o uczuciach Ripa, mimo wszystko usiłowała rzucić Millę w ramiona tego faceta. Czemu miałaby robić coś takiego? True i Susanna często rozmawiali. Nie było w tym nic złego. Gallagher był teraz bogaty, ale przecież nie zawsze tak było. Sam wyszedł z biedy, podobno pochodził z najbardziej ponurych, zakazanych rejonów El Paso. Milla wiedziała, że wciąż ma kontakty w półświatku, wciąż zna wielu nieprzyjemnych osobników. Na przykład szmuglerów. Susanna... i True? To miało sens. Milla nie miała żadnych dowodów, nie znała żadnych faktów, ale intuicja podpowiadała jej, że to ma sens. an43 340 Wyjęła jeden z pistoletów z reklamówki, po czym położyła torbę na podłodze, po lewej stronie nóg. - Co się dzieje? - zapytał Rip. - Z kim rozmawiałaś? - Z niejakim Diazem. - Słyszałem o nim - chrząknął głośno lekarz. - Od kogo? - Przypadkiem usłyszałem rozmowę żony z True - Rip patrzył przez okno. - Zgaduję, że ten Diaz już wie o Susannie. Milla spojrzała na niego zaskoczona, zaciskając dłoń na rękojeści pistoletu. - Ona jest czasem taka beztroska - powiedział Rip, pocierając oczy. - Mówi głośno rzeczy, które powinna trzymać w najgłębszej tajemnicy. Nie myśli o tym, jak niesie się dźwięk. Jej gabinet, na przykład, rezonuje i wzmacnia głos. Od lat słyszałem różne rzeczy, ale

Posted in: Bez kategorii Tagged: cembrzyńska, cembrzyńska, błędy w makijażu,

Najczęściej czytane:

- Nie śpimy razem - dodał Larry.

- Nie? - Oczywiście to zaproponowałem - zażartował, mrugając do Kelsey - ale mnie odprawiła. Grzecznie, ... [Read more...]

zdziwionego i trochę przestraszonego spojrzenia.

- Umiesz się nim posługiwać? - Ja... tak. Już od lat nie miałam w ręku broni, ale kiedyś dość często chodziłam z Joem na strzelnicę. ... [Read more...]

- Nie podoba mi się to wszystko. Ani trochę. W dodatku wielu

naszych przyjaciół jest daleko. - Wiem. Maggie zamierza ich obdzwonić. - Niebo robi się coraz bardziej czerwone. Zło cię ściga i jest coraz ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 poradyprawne.malbork.pl

WordPress Theme by ThemeTaste